24-08-2013
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Wczoraj weszła w życie ustawa wprowadzająca tzw. I transzę deregulacji. Ustawa ułatwia dostęp do 51 zawodów. Wchodzące w życie przepisy dotyczą m.in. wykonywania zawodów: adwokata, radcy prawnego, geodety, notariusza, bibliotekarza, komornika, pracownika sądu i prokuratury, profesji związanych z żeglugą śródlądową, zawodów związanych z pośrednictwem pracy, syndyka, trenera, instruktora nauki jazdy i egzaminatora.
Deregulacja jest procesem likwidacji zbyt wysokich i nieuzasadnionych barier dostępu do . Bariery te to m.in. obowiązek odbycia kursu i zdania egzaminu państwowego, kierunkowe wykształcenie (np. na płatnych studiach podyplomowych) czy staż zawodowy.
Wchodząca w życie ustawa zakłada zróżnicowany stopień deregulacji dostosowany do specyfiki danego zawodu. Zakładane cele ustawy to obniżenie kosztów i skrócenie czasu wejścia do zawodu oraz likwidacja ewentualnych nieprawidłowości w obecnej procedurze dostępu.
Według szacunków resortu sprawiedliwości, deregulacja może przynieść wzrost zatrudnienia w objętych nią zawodach o 15-20 procent. Kolejnym efektem zmian będzie także spadek cen usług i wzrost ich jakości. Zniknie bowiem zjawisko zawyżania cen usług ze względu na monopol lub niewystarczającą ilość usługodawców. Zniesienie obowiązku zdawania państwowych egzaminów wpłynie też na ograniczenie – obecnie w wielu istnieją specjalne działy zajmujące się jedynie nadzorem nad podległymi im zawodami.
W sumie ustawy deregulacyjne mają objąć około 230 zawodów, czyli ponad 60% wszystkich obecnie regulowanych w Polsce profesji.