02-11-2017
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Pewne symptomy wypalenia są dla niego charakterystyczne, ale wiele z nich łatwo jest pomylić z przemęczeniem czy sezonową chandrą. Jak więc je od siebie odróżnić? Przede wszystkim mając na uwadze fakt, że u osób z syndromem burnout objawy nie są jedynie chwilowe i nie mijają na przykład po urlopie czy dłuższym weekendzie.
Zdrowa równowagaCzujność i poznanie symptomów umożliwia szybszą reakcję i podjęcie odpowiednich kroków, dzięki którym można podjąć walkę z tym problemem.
– Należy podkreślić, że z syndromem burnout niestety bardzo trudno jest poradzić sobie samemu. To choroba, która wymaga pracy terapeutycznej pod okiem specjalisty – podkreśla doktor Jeznach.
Warto również pamiętać, że tak jak przy wielu innych dolegliwościach, tak i w tym przypadku łatwiej jest zapobiegać niż leczyć. Co może zrobić każdy z nas w ramach profilaktyki, by zmniejszyć prawdopodobieństwo tego, że dotknie go wypalenie zawodowe?
– Istotne jest podjęcie działań, które pozwolą zadbać o tak zwany work and life balance. Ważna jest przede wszystkim właściwa organizacja pracy, dzięki której unikniemy nadmiaru zadań i nawarstwiania się projektów, a także wygospodarujemy czas wolny z dala od służbowego maila i telefonu. To niezbędne, by się wyciszyć i zrelaksować oraz znaleźć czas na kontakt z bliskimi, realizację zainteresowań czy aktywność fizyczną – podpowiada dr Andrzej Jeznach.
Jeśli jest nam trudno wprowadzić tego typu zmiany na własną rękę, możemy skorzystać z pomocy specjalisty, który podczas konsultacji podpowie, co zrobić, by czuć się spełnionym zarówno w sferze zawodowej, jak i prywatnej.