29-04-2021
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Ludzie częściej robią „mikroprzerwy" w pracy, kiedy są zmęczeni - i dobrze. Odkryto, że mikroprzerwy pomagają wyczerpanym pracownikom odzyskać siły i lepiej angażować się w pracę w ciągu dnia.
Mikroprzerwy to krótkie, dobrowolne i nieplanowane przerwy w pracy. Obejmują takie czynności, jak przekąska, rozmowa z kolegą, rozciąganie się czy rozwiązywanie krzyżówki. Bez względu na to czy taki odpoczynek od zajęć robisz w biurze, czy w domu - pomoże ci się to lepiej na zadaniach do wykonania.
- Przerwy, o których mówimy, są bardzo krótkie, jednak mogą być skuteczne, gdy robi się je we właściwym czasie. Nasze badanie pokazuje, że w najlepszym interesie firmy jest zapewnienie pracownikom autonomii w zakresie robienia krótkich przerw, gdy uznają, że są im potrzebne - pomaga to pracownikom efektywnie zarządzać swoją energią i angażować się w pracę przez cały dzień - mówi Sophia Cho z North Carolina State University.
Na podstawie kilkuset ankiet, które pracownicy wypełniali w różnych momentach dnia roboczego odkryto, że w dni, kiedy ludzie byli już przychodząc do pracy, częściej robili sobie mikroprzerwy. To z kolei pomogło im utrzymać poziom energii i lepiej sprostać wymaganiom zawodowym oraz angażować się w pracę.
Zasadniczo mikroprzerwy pomagają zarządzać zasobami w ciągu dnia - a jest to szczególnie korzystne w dni, kiedy jesteś zmęczony/a - mówi Cho.
Ustalono też, że ludzie byli bardziej skłonni do robienia przerw, jeśli czuli że ich pracodawca troszczył się o zdrowie i swoich pracowników. - Kiedy ludzie sądzą, że ich przełożeni dbają o ich zdrowie, uważają, że są bardziej upoważnieni do swobodnego podejmowania decyzji o tym, kiedy mogą przerywać pracę i jak spędzać ten czas. Koniec końców to jest dobre zarówno dla pracodawcy, jak i dla pracownika - mówi Cho.
Na podstawie: