Praca za granicą. Jakie świadczenia socjalne przysługują?

– Wysokość świadczeń socjalnych oraz kryteria decydujące o zakwalifikowaniu do programu regulowane są przez przepisy danego kraju. Niektóre z krajów UE podchodzą do zagranicznych pracowników bardzo liberalnie, uznając rynek pracy UE jako wspólny. Z kolei inne bardziej restrykcyjnie kontrolują wydatki na świadczenia socjalne, wprowadzając szereg ograniczeń, np. dotyczących miejsca zamieszkania odbiorcy dodatków oraz dziecka – tłumaczy Katarzyna Maziak, z Euro-Tax.pl, firmy specjalizującej się w odzyskiwaniu nadpłaconych za granicą podatków i należnych świadczeń socjalnych dla polskich emigrantów.

Jednymi z bardziej tolerancyjnych krajów pod względem świadczeń są Niemcy, Holandia i Czechy. W pierwszym przypadku dodatek przyznawany jest każdemu prawnemu opiekunowi dziecka, który odprowadza podatki w Niemczech. W Czechach warunkiem jest nieprzekroczenie o 2,4x ustalanej prawnie co roku kwoty minimum dochodu rodzinnego. W Holandii z kolei należy opłacać ubezpieczenie społeczne.

Większe ograniczenia spotkamy np. w Austrii, na Wyspach Brytyjskich czy w Belgii. Tam dziecko powinno wychowywać się razem z rodzicem otrzymującym świadczenie w danym kraju. Dodatkowo w przypadku Belgii, konieczne jest również podjęcie i kontynuowanie przez dziecko nauki na terenie Belgii. W odróżnieniu od Niemiec czy Holandii, w tym wypadku ciężko jest uzyskać świadczenia socjalne, gdy decydujemy się na krótkoterminowy pobyt zagranicą, np. w celu podjęcia pracy sezonowej. Polityka socjalna tych krajów preferuje emigrantów długoterminowych.

Istotnym elementem jest fakt, że zasiłek rodzinny można pobierać tylko w jednym kraju UE. Niemożliwe jest równoległe otrzymywanie świadczeń w Polce i dodatkowo w innym kraju.

– W takim wypadku należałoby zrezygnować z zasiłków w Polsce, które są zazwyczaj zdecydowanie niższe. Warto o tym pamiętać, gdyż pobieranie świadczenia w dwóch krajach jednocześnie może skutkować koniecznością oddania pieniędzy w jednym kraju i utratą świadczenia w drugim – dodaje Katarzyna Maziak.