01-10-2015
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Piąta kawa, zupa z papierka, dziesiąty papieros, fura zjedzonych batoników z automatu i napój energetyczny – tak często wygląda stresujący dzień w pracy, kiedy godziny mijają niepostrzeżenie, a ogrom obowiązków nas przytłacza. Stres, który towarzyszy nam codziennie, zaczyna rządzić naszym życiem i to już nie tylko zawodowym. Czy można się go pozbyć, a przynajmniej ograniczyć skutki jego działania?
rośnie wprost proporcjonalnie do liczby zadań, które stoją przed nami i ustawicznego skracania czasu na ich realizację. Im więcej i szybciej musimy pracować, tym bardziej znajdujemy się pod jego wpływem. A od tego już prosta droga do przemęczenia, problemów ze zdrowiem i różnych dolegliwości psychosomatycznych. Stres jednej osoby udziela się otoczeniu. Wtedy łatwiej o konflikty, kłótnie i nieporozumienia. Nie da się go całkowicie wyeliminować, ale można spróbować ograniczyć jego destrukcyjny wpływ.
Unikaj rzeczy, które cię stresująŁatwiej powiedzieć, gorzej zrobić. Oczywiście, że nie możemy pozbyć się z pracy szefa, którego widok momentalnie wprowadza nas w stan przedzawałowy. Ale są rzeczy, na które mamy wpływ. Jeśli stresuje cię fakt, że zawsze jesteś spóźniony i wpadasz do pracy w ostatniej chwili, jest to stan, który możesz zmienić. Wystarczy, że będziesz wychodzić wcześniej. Jeśli natomiast do szału doprowadzają cię korki, w których spędzasz dziennie zbyt dużo czasu, to może warto zmienić trasę do pracy albo chociaż środek lokomocji. Metro, tramwaj albo jeszcze lepiej rower zamiast samochodu. Będzie na pewno zdrowiej i taniej.
Cel i plan jego realizacjiWielu stresów moglibyśmy uniknąć, gdybyśmy pokusili się o lepszą organizację swojego czasu. Jasne wyznaczenie celów i planów, których trzeba się trzymać, pomogą nam okiełznać chaos zadań, stojących przed nami. Jeśli nie umiemy sami zaplanować naszego czasu, w Internecie można znaleźć wiele przydatnych narzędzi, które mogą nam pomóc się tego nauczyć. To planowanie powinno dotyczyć także tak prozaicznych rzeczy jak na przykład .
– Gdy cały dzień spędzamy poza domem, jesteśmy zabiegani, zestresowani i zajęci, nie myślimy o tym co jeść, co kończy się często wrzuceniem w siebie byle czego albo niezamierzoną głodówką. Tymczasem jeśli poprzedniego dnia zaplanujemy sobie, co i kiedy zjemy i uda nam się zrealizować ten plan, osiągniemy sukces i poczujemy się lepiej – mówi Małgorzata Chylewska, dietetyk LightBox.
Komunikuj sięJak by nie patrzeć, z osobami, z którymi pracujesz, spędzasz około jednej trzeciej doby. To naprawdę sporo. Warto popracować nad tym, aby te relacje układały się co najmniej w miarę poprawnie. Nie staraj się na siłę spełniać oczekiwań wszystkich. Wystarczy, że będziesz mieć grono kilku osób, z którymi masz dobry kontakt. Konflikty w są nieuniknione, ale rozwiązuj je na bieżąco z osobą, której problem dotyczy. Jeśli jakieś zachowania w zespole przeszkadzają ci, zaproponuj wprowadzenie zasad, które pomogą wam lepiej współpracować. A przede wszystkim uśmiechaj się.