13-09-2016
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Najniższa w Europie stopa bezrobocia i ponad 40% firm borykających się z brakami pracowników - to główne czynniki przyciągające zagranicznych pracowników na Islandię. Polacy na tej wyspie, liczącej niewiele ponad 334 tys. mieszkańców, stanowią obecnie największą grupę obcokrajowców. Z danych Work Service Express wynika, że ich liczba może rosnąć. Ofert pracy dla naszych rodaków, szczególnie w sektorze budowalnym w tym kraju nie będzie brakować.
Z danych Eurostatu za lipiec 2016 roku wynika, że na odnotowywana jest najniższa stopa bezrobocia w całej Europie. Wynosi obecnie 2,8% i jest to lepszy wynik niż np. w Niemczach, Czechach czy Wielkiej Brytanii. Na Islandii bez zatrudnienia znajduje się ok. 6 tysięcy osób, a wskaźnik osób aktywnych zawodowo przekracza poziom 80%.
– Gospodarka Islandii w ostatnich miesiącach bardzo dynamicznie się rozwija, ale zaczyna tam brakować rąk do pracy. Z badań Banku Centralnego Islandii wynika, że ponad 40% firm odczuwa problemy rekrutacyjne, dlatego też coraz chętniej zatrudniani są pracownicy zza granicy. To powoduje, że w ostatnim czasie obserwujemy stały trend wzrostu liczby ofert pracy na wyspie skierowanych również do polskich pracowników – komentuje Marek Truskolaski z agencji pracy Work Service Express.
Nowe otwarcie po kryzysie 2008 rokuObecnie wiele firm budowalnych działających na islandzkim rynku, rekrutuje pracowników zagranicznych, do realizacji zamówień w sektorze budowlanym. Dzieje się tak, bo brakuje wykwalifikowanych w tej dziedzinie rodzimych pracowników. Głównym powodem są skutki emigracji, która nastąpiła po 2008 roku. Wówczas wielu pracowników z odpowiednimi kwalifikacjami opuściło wyspę i wyjechało np. do Norwegii.
– W ostatnich latach polscy pracownicy w największym stopniu zasilali islandzki rynek pracy. Dzięki temu wyrobili sobie dobrą markę i dlatego dziś, gdy powstały tak wyraźne niedobory pracownicze, to oni są poszukiwani w pierwszej kolejności. Obecnie mamy oferty dla wykwalifikowanych pracowników, którzy powinni mieć przynajmniej roczne doświadczenie branżowe i dobrą . W zamian można otrzymać wynagrodzenia godzinowe w przedziale od 11 do 14 euro za godzinę pracy oraz opiekę polskojęzycznego koordynatora na miejscu – dodaje Marek Truskolaski.
Alternatywna po Brexit?W ubiegłym tygodniu Amber Rudd, brytyjska minister spraw wewnętrznych, zapowiedziała wprowadzenie nowego systemu zezwoleń na pracę w Wielkiej Brytanii. Proponowane zmiany mają na celu zwiększenie kontroli na imigracją z krajów członkowskich Unii Europejskiej.
– Nowe procedury mogą przełożyć się na zmniejszenie atrakcyjności wyjazdami do pracy do Zjednoczonego Królestwa, a zyskać może na tym m.in. rynek pracy na Islandii. do tego kraju nie wiąże się z żadnymi trudnościami formalnymi mimo, że nie jest częścią Unii Europejskiej. Dzięki podpisanym umowom bilateralnym między Polską a Islandią, do wyjazdu do pracy wystarczy posiadać ważny paszport – podsumowuje Krzysztof Inglot z Work Service.