22-11-2022
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Dawno minęły czasy, kiedy życie w materialnym dostatku i długi wolny czas oznaczały prestiż. Teraz najczęściej osoby zapracowane, a nawet przepracowane, są uznawane za mające wysoki status społeczny.
„Sprawdziliśmy, w jaki sposób sygnalizowanie bycia zajętym w wpływa na postrzeganie statusu w oczach innych ludzi" piszą uczeni z Columbia University oraz Harvard University. „Odkryliśmy, że im bardziej nasilona jest nasza wiara w to, że ludzie mają szansę na sukces w związku z ciężką pracy, tym większa jest tendencja do uznawania, że osoby, które rezygnują z wypoczynku i ciągle pracują, mają wyższą pozycję", dodają badacze.
Pokolenie temu Amerykanie o wysokim statusie mogli cieszyć się życiem korzystając z długiego czasu wolnego, dzisiaj zaś raczej ludziom z otoczenia, że „nie mają życia" lub bardzo potrzebują .
Porównano opinie ludzi głównie z Włoch i USA. Pracowitość i bycie zajętym wiąże się z wysokim statusem wśród Amerykanów, tymczasem dla Włochów jest inaczej - oni ciągle postrzegają spokojne życie jako reprezentatywne dla wysokiego statusu.
Co więcej, pokazano też, że określone produkty i usługi są reklamowane tak, by kojarzyły się z byciem zajętym i z wyższym .
„Przekonania ludzi na temat mobilności społecznej są psychologicznie napędzane przez przekonanie, że ludzie zapracowani posiadają pożądane cechy, co w efekcie sprawia, że są postrzegani jako nieliczni i poszukiwani", wnioskują uczeni.
Na podstawie: