13-07-2020
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Długość dojazdu do pracy i środki, które trzeba przedsięwziąć, by się do niej dostać, to czynniki stresu, które mogą prowadzić do wypalenia zawodowego, ostrzega Annie Barreck z Uniwersytetu w Montrealu.
Porównano wiejskie i miejskie regiony Quebecu pod względem dojazdów, w tym rodzajów środków transportu (samochód, metro, autobus, , itp.), a następnie połączono te dane z wariantami wypalenia: wypaleniem emocjonalnym, cynizmem wobec swojej pracy i wydajnością/skutecznością w pracy. W badaniu wzięło udział 1942 osoby w wieku od 17 do 69 lat, pracujące w 63 instytucjach.
Okazało się, że istnieje znaczący związek między dojazdami do pracy i objawami wypalenia zawodowego. Im większe było miasto pracy uczestników, tym bardziej stresujący okazywał się dojazd, przynajmniej dla osób podróżujących samochodem.Ludzie dojeżdżający do pracy na obszary wiejskie, a nawet podmiejskie, czują się mniej zestresowani. Dostrzeżono jednocześnie, że pasażerowie są bardziej zestresowani niż kierowcy - brak poczucia kontroli w czasie podróży wywołuje intensywniejszy stres.
Jednak dojeżdżający do pracy na obszarach wiejskich nie byli w zupełnie komfortowej sytuacji. Osoby, które odbywają długie podróże transportem publicznym, czują się mniej skuteczne w miejscu pracy. Takie przemieszczanie oznaczać może wyższe ryzyko nieprzewidzianych i niekontrolowanych opóźnień, powodując stres.
Czy zatem najlepszym rozwiązaniem jest rower? Niekoniecznie - jazda na nim po podmiejskich obszarach, bez ścieżek rowerowych, wywołuje wyższy stres, z powodu konieczności zachowywania wyjatkowo szczególnej uwagi w związku z ruchem i samochodów, i pieszych.
Istnieje korelacja między czynnikami podczas dojazdów do pracy i prawdopodobieństwem doświadczenia . Istotne znaczenie mają tu jednak indywidualne cechy osobowościowe, warunki, dociera się do pracy oraz miejsce, gdzie się pracuje - wyjaśniła Barreck.
Wpływ czasu dojazdu do pracy na stan psychiczny ludzi różni się w zależności od rodzaju używanego transportu i profilu obszaru, w którym pracują. Ogólnie rzecz uadania pokazują, że ryzyko wypalenia znacznie wzrasta, gdy dojazdy trwają dłużej niż 20 minut.
Elastyczne zarządzanie dojazdami do pracy pracowników zwiększyłoby efektywność pracowników, a ponadto umożliwiłoby firmom przyciąganie lub zatrzymywanie pracowników - ocenia Barreck.
Według niej pracodawcy dla obopólnych korzyści mogą dokonywać modyfikacji, które będą miały korzystny wpływ na pracowników.
Na podstawie: